piątek, 8 czerwca 2012

Malarstwo Malczewskiego a "Chimera" Lucjana Rydla

Witajcie. Chciałabym się z wami podzielić moją ostatnią pracą zaliczeniową (pochwalę się - dostałam piątkę). Nie jest ona skierowana głównie do polonistów, ale ogólnie do osób, które w jakiś sposób interesują się malarstwem i chciałyby poznać mój punkt widzenia.



Jacek Malczewski "Autoportret z paletą"
Jacek Malczewski ur. 15 lipca 1854r. w Radomiu, zm. 8 października 1929r. w Krakowie. Malarz polski oraz przedstawiciel symbolizmu przełomu XIX i XX wieku. Spokrewniony m.in. z Jarosławem Iwaszkiewiczem. Malczewski był słuchaczem Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie oraz uczniem Jana Matejki. W 1875 wyjechał na studia do Paryża. Jest jednym z założycieli Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”. W latach 1912-1921 rektor krakowskiego ASP. W 1921 został odznaczony Orderem Polonia Restituta IV klasy. Pod koniec życia stracił wzrok. Został pochowany Krypcie Zasłużonych na Skałce.


Lucjan Rydel wg. Wyspiańskiego
Lucjan Rydel ur. 17 maja 1870r. w Krakowie, zm. 8 kwietnia 1918r. w Krakowie/Bronowicach Małych. Poeta i dramatopisarz polski okresu Młodej Polski. Wnuk Józefa Kremera. Pan młody z "Wesela" Wyspiańskiego. W latach 1888-1894 studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, które podjął na życzenie ojca. Po uzyskaniu dyplomu poświęcił się twórczości literackiej. Publikował m.in. w "Gazecie Polskiej". W 1896 uzyskał stypendium przyznane przez Akademię Umiejętności, za które wyjechał do Paryża. Uczęszczał na wykłady w College de France w Sorbonie i Ecole des Beaux Arts, pracował w Bibliotece Polskiej. Po ślubie z Jadwigą Mikołajczykówną osiadł w Bronowicach gdzie zakładał czytelnie, prowadził wykłady oraz organizował przedstawienia. Od września 1915 do sierpnia 1916 był dyrektorem Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie. Zmarł w Rydlówce na zapalenie płuc, pochowany został na Cmentarzu Rakowickim.

„Zaraz młodzieńca w prace niebezpieczne wprząga,
Chimerę znieść, strasznego każe dziwoląga,
Który nie był ludzkiego, lecz boskiego rodu:
Z przodu lew, koza w środku, kręty smok od spodu,
A z paszczy ognistymi buchały potoki.”


Cytowany przeze mnie fragment jest wyobrażeniem Chimery przez Homera w Iliadzie. Chimera jest to zwierze mityczne, zazwyczaj przedstawiane z głową, grzywą i łapami lwa, tułowiem kozy i ogonem węża. Niekiedy wyobrażano ją sobie z trzema głowami. Według Hezjoda miły to być głowa lwa, kozy i smoka – lub też lwa-smoka z łbem kozy wyrastającym pośrodku grzbietu. Chimera żyła w górach Azji Mniejszej, została zabita przez Bellerofonta dosiadającego skrzydlatego rumaka – Pegaza. Zionęła ogniem. Poeci starożytnej Gracji podkreślali jej wielką siłę a także niezwykłą szybkość. Symbolizowała również burzę i wiatr oraz wszelkie niebezpieczeństwo na lądzie i morzu.


Malczewski natomiast przedstawił Chimerę bardziej „ludzko” to jest, ukazana przez malarza postać ma głowę i tułów poniżej pasa kobiety, od ud nogi i ogon przypuśćmy z racji pręg tygrysa oraz na większości obrazów skrzydła. Chimerze Malczewskiego zazwyczaj towarzyszy złośliwy uśmiech oraz instrument muzyczny, jakim są skrzypce. Sama Chimera występuje na łąkach obok pastuszków pasących owce i bydło, ale także przedstawiona jest, jako trucicielka przy studni. Z drugiej jednak strony malarz przedstawił tę postać w bardzo różny sposób. Warto zwrócić uwagę na kolor jej skrzydeł, które jak pozwalam sobie stwierdzić odzwierciedlają cały charakter obrazu i przede wszystkim zamiary głównej bohaterki.
Na załączonym obrazie widzimy Chimerę w towarzystwie pastuszka. Chłopiec trzyma w ręce bacik, chimera zaś podaje mu monetę. W tle można zauważyć wypasane zwierzęta, roślinność a także pola i dom w oddali. Można przypuszczać, że chłopiec sprzedaje Chimerze swój bat, ponieważ trzyma go w taki sposób jakby miał go jej podawać. Skrzydła kobiety rzucają się w oczy swoją czerwoną barwą. Jak wiemy kolor czerwony symbolizuje cierpienie, ale również namiętność, miłość. Jednakże może na tym obrazie być akcentem przyciągającym uwagę do postaci.
"Artysta i Chimera"
Kolejne płótno przedstawia zgoła inną sytuację. Nasza bohaterka siedzi na piersi prawdopodobnie nieżyjącego mężczyzny. Zakrywa swą twarz jakby wstydziła się swego występku. Skrzydła są czarne, złożone w geście rezygnacji. Na obrazie dominuje ciemna kolorystyka, barwy ziemi.
"Pastuszek i Chimera"
Ten obraz natomiast ukazuje całkiem inną kolorystykę. Barwy użyte przez malarza są jasne i ciepłe. Na pierwszym planie Chimera gra na skrzypcach pastuszkowi, który stoi obok niej jakby zasłuchany w jej grę. Na II planie zauważyć można krajobraz wiejski oraz pasące się gęsi. Chimera na tym obrazie nie wydaje nam się niebezpieczna, jej skrzydła są żółte/złote podniesione do góry. Przypominają trochę skrzydła aniołów.
Kolejny obraz przedstawia samą Chimerę grającą na skrzypcach. Jej uśmiech z jednej strony trochę ironiczny może także przedstawiać radość, uciechę. W tle można zauważyć patrząc od góry: niebo, drzewa, wodę (być może jest to rzeka) oraz łąki i pasące się na nich owce. Sama Chimera siedzi po turecku na kamieniu. Jej skrzydła są wielobarwne. Czarne u nasady zmieniające się w kolor niebieski i zielony oraz biały na końcach.
"Chłopiec i Chimera"
Inne płótno przedstawia stojącą w drzwiach płaczącą kobietę, można nawet twierdzić, że to anioł a nie Chimera, bowiem nie ma ona charakterystycznych dla siebie cech prócz skrzydeł, które są jasne (białe/szare i niebieskie). Kobieta chowa twarz w dłoniach, nad nią jakby na dachu siedzi chłopiec, z ręką wyciągniętą w geście pocieszenia.
"Ondyna – Rybak i Chimera"
Zaskakującym jest następny obraz Malczewskiego „Rybak i Chimera”. Płótno przedstawia człowieka, który powracając znad wody (ma na kiju sieć utkaną z wikliny) spotyka na swej drodze Chimerę. Zastanawia go jej widok, o czym świadczy przybrana przez mężczyznę poza. Sama główna zainteresowana stoi do niego przodem, ni to się korząc, ni to prychając jak rozdrażniony kot. Wydaje mi się też, że pozę bohaterki można uważać, jako uchwyconą w skoku. Jej skrzydła w porównaniu z resztą omówionych przeze mnie obrazów są małe, niczym owadzie, motyle w odcieniach czerni i brązu.
"Zatruta studnia"
„Zatruta studnia” natomiast wydaje się, że przedstawia Chimerę, jako trucicielkę. Trujące mogą być włosy bohaterki, które splecione w warkocz unosi nad wiadrem. Wyjątkowo kobieta przedstawiona na obrazie nie ma skrzydeł. Ma natomiast dwa podłużne czarne pióra wpięte we włosy. Siedzi na ceglanej cembrowinie z lekko poddartym do góry ogonem, (o czym świadczy jego fragment). Na drugim planie obrazu zauważyć można drzewa, rzekę, oraz pola, a nawet okazałe budynki w oddali (prawdopodobnie jest to Wawel z racji tego, że Malczewski pracował w Krakowie oraz mieszkał w pobliżu rzeki i samego Wawelu). 
"Zatruta studnia"
Kolejny obraz przedstawia trzy postaci przy kwadratowej cembrowinie studni. Chimera przygląda się wnętrzu studni, obok pijący starszy mężczyzna widocznie klęka, siedzi, dziewczynka w niebieskim fartuszku z zamyśleniem wpatruje się gdzieś poniżej obrazu, być może we fragment cembrowiny. Skrzydła Chimery niczym skrzydła motyla są koloru brązowego a sam obraz jest utrzymany w ciemnej kolorystyce.
"Wnętrze z Chimerą grającą na gitarze"
Następny obraz przedstawia pokój oraz krzesło, na którym tyłem do obserwatora siedzi Chimera. Na parapecie po prawej stronie rosną kwiaty, pokazany jest także fragment palety malarskiej leżącej tuż obok okna. Chimera jest przedstawiona całkiem inaczej niż dotychczasowo. Ukazana jest, jako delikatna kobieta w zamyśleniu trącająca struny gitary. Przedstawiono ją w dosyć intymnej dla niej chwili.
"Pastuszek i Harpia"
Obraz powyżej co prawda zatytułowany został "Pastuszek i Harpia", ale jak można zauważyć Harpia ma te same cechy co Chimera dlatego pozwoliłam sobie umieścić również i to płótno.

Malowidło przedstawia rozleniwioną postać Harpii leżącej na trawie tuż obok chłopca. Postać kobiety ukazana jest w dosyć nonszalancki sposób. Na drugim planie ukazany jest złoty kolor dojrzałych zbóż, a skrzydła postaci są szare/białe. Sama postać chłopca jest ukazana w ciemnych barwach, jakby niepasujących do ciepłej kolorystyki obrazu.


Po zapoznaniu się z obrazami warto poznać wiersz Rydla.Wiersz był skanowany dlatego wygląda to jak wygląda ;)) Żeby powiększyć, kliknij w tekst :)


Po przeanalizowaniu tekstu Lucjana Rydla można zauważyć most łączący wiersz z dziełami Malczewskiego. Nie jest to natomiast ścisłe połączenie. Poeta jedynie inspirował się obrazami artysty. Trzecia część wiersza wydaje się być ekfrazą syntetyczną do obrazu „Artysta i chimera”. Rydel w wierszu ukazuje przebieg zdarzeń, do których finału doprowadza nas obraz Malczewskiego. 
Mam nadzieję, że moja interpretacja wam sie podobała.

Aha i mam jeszcze jedną informację. Ostatnio zasiliłam szeregi redakcji bloga TeenBar.pl i tamże prowadzić będę dwa działy "Blaszane pudełko" oraz "BabaJagga czyta". Na chwilę obecną ruszył pierwszy dział, gdzie możecie sobie poczytać o moim postrzeganiu naszego kraju. Zapraszam również do lektury innych postów, które są bardzo ciekawe. TeenBar można znależć także na facebooku: https://www.facebook.com/teenbar :)


3 komentarze:

  1. Gratuluję bardzo dobrego artykułu :)
    Mam pytanie co do wiersza Rydla, czy mogłaby Pani podać notę biograficzną dzieła?
    Dziękuję z góry za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oczywiście bibliograficzną, cóż za paskudny błąd!

    OdpowiedzUsuń