poniedziałek, 15 lutego 2010

Wczoraj były Walentynki. Szczerze powiedziawszy to nie lubię tego święta. Jest komercyjne i w ogóle. Jeśli się kogoś kocha to nie trzeba tego okazywać raz w roku ale codziennie. W piątek było fajnie. Nasze koło teatralne robiło walentynkowe przestawienie. Recytowaliśmy wiersze i przedstawiliśmy kabaret. Pani Dyrektor była zachwycona! :) Co więcej z Samorządem Szkolnym zrobiliśmy walentynkową kafejkę, robienie fotek i rozdawanie serc z masy solnej. Mimo, że to tak śmierdzące komercją święto było fajnie :).

Zdjęcia z piątku będę miała dopiero za tydzień.

Co myślicie o tym święcie? Jak i czy  w ogóle je obchodzicie? Odpowiedzi umieszczajcie w komentarzach.

1 komentarz:

  1. Moim zdaniem przesłanie i sens święta komercyjne nie są, bo ono było na długo przed tym kiedy ludzie zeczęli czerpać z niego korzyści materialne. Ale zgadzam się z tym że ludzie powinni się zachowywać w szczególny sposób na codzień, a nie tylko w ten dzień. "Jeśli się kogoś kocha to nie trzeba tego okazywać raz w roku ale codziennie." ... Tak jak na zdjęciu wyżej, jedno z codziennych "słów" "kocham", uwiecznione ponad rok temu :) :*

    OdpowiedzUsuń