Jak wasz pierwszy dzień po tak długiej przerwie w szkole? Mam nadzieję, że udany :) mój przynajmniej można do takich zaliczyć.Właśnie piszę referat z fizyki bo muszę poprawić ocenę. A tak mi się nie chce... ale jakoś dam rade :D
Dziś szukałam swoich zdjęć które mogłabym wywołać i znalazłam tak wielką ich ilość, że na ich wywołanie wydam majątek. Ale zdjęcia są pamiątką. I to bardzo trwałą dlatego wolę je wywołać niż żeby mi przepadły na jakiejś płycie lub komputerze:) Oto jedno z nich: robiła je Ania i to zdjęcie BARDZO mi się podoba!
Kiedyś buszując po YouTube znalazłam filmik na którym kilkuletni chłopiec śpiewa piosenkę The Beatles "Hej Jude" i udaje, że gra na gitarze :) ehh będzie z niego niezły rockman! Link do filmiku: klik :D
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam do komentowania!
Ten dzień chyba dla żadnego ucznia nie należał do najlżejszych :P . U mnie tylko trzy godziny ćwiczeniowe i trzygodzinne okienko, a wróciłem zmęczony do tego stopnia, jakbym miał pełne dziesięć godzin zajęć na uczelni. Trzeba dodać, ze po świętach wczesne wstawanie nie jest wcale łatwym zadaniem ( prawie godzinna walka z samym sobą, żeby sturlać się z łóżka :D ). // Wspomnienia zachowane na zdjęciach nie każdemu się takimi wydają, lecz są naprawdę wiele warte :) . Fajnie jest powspominać ważne i miłe momenty widząc obraz z tamtych chwil ;) .
OdpowiedzUsuńZdjecia i w ogole pamiatki sa cenne tylko dla tych, ktorzy wiaza z nimi jakies uczucia. To osoby nadaja pamitakom znaczenia i wartosci. Jak ich zabraknie to te pamiatki sa poprostu tylko rzeczami, albo nawet i smieciami.
OdpowiedzUsuńCo do wstawania to daje rade (pomimo konsumujacej czas stylizacji wlosow xD)
Fajnie ze piszesz bloga bardziej rozwinietego tresciowo :)
Mam nadzieje, że i to wywołasz xD
OdpowiedzUsuńOczywiście ze wywołam xD w pierwszej kolejności :)
OdpowiedzUsuńPamiątki nigdy nie tracą znaczenia, szczególnie gdy kogoś lub czegoś już zabraknie. Wspomnienia nigdy nie tracą wartości, na tym polega ich urok.
OdpowiedzUsuń